Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W obronie porządku

11 kwietnia 2017 | Publicystyka, Opinie | Krzysztof Iszkowski
Kornel Morawiecki stwierdził podczas debaty w Sejmie, że dobro narodu stoi ponad prawem.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Kornel Morawiecki stwierdził podczas debaty w Sejmie, że dobro narodu stoi ponad prawem.

Twierdzenie, że istnieją wartości ważniejsze od prawa, jest sprzeczne z normami cywilizowanego Zachodu – twierdzi publicysta.

Wszystko zaczęło się od wywiadu udzielonego internetowej telewizji Deutsche Welle. Mateusz Morawiecki nie był do niego dobrze przygotowany: mylnie założył, że rozmawiać będzie z Niemcem i po niemiecku. Trafił tymczasem na weterana brytyjskiego dziennikarstwa Tima Sebastiana, który z anglosaską bezwzględnością zasypał go cytatami z wypowiedzi partyjnych kolegów. Obrona szefa MSZ, według którego Donald Tusk jest „ikoną zła i głupoty" oraz ministra sprawiedliwości porównującego Unię Europejską do nazistów przerosła możliwości wicepremiera. Również odpowiedzi na krytycyzm ze strony Komisji Europejskiej, Reporterów bez Granic, ONZ-owskiego Komitetu ds. Praw Człowieka oraz papieża Franciszka nie były szczególnie przekonujące. Zawczasu przygotowane przez Morawieckiego porównania do sytuacji w Niemczech – i wypowiadane po niemiecku sformułowania – trafiały w próżnię.

Po przeszło 20 minutach nierównej walki Sebastian zadał decydujący cios: zacytował Kornela Morawieckiego, który na pierwszym posiedzeniu Sejmu obecnej kadencji powiedział, że dobro narodu ważniejsze jest od prawa. Synowska lojalność wzięła górę nad profesjonalizmem (stabilność otoczenia prawnego jest jednym z głównych czynników przyciągających inwestorów, za które to przyciąganie młody Morawiecki jest w rządzie odpowiedzialny) – i europejska publiczność...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10723

Wydanie: 10723

Spis treści
Zamów abonament